Jak dla mnie wręcz cudowny okazał się koniec i właśnie dlatego dałam tak wysoką moim zdaniem notę. Ogólnie sama tematyka i to, że faktycznie każdy celebryta co pojawia się w tv jest zaraz odbierany jako autorytet i ma rzesze fanów niezależnie od tego co zrobi. Mało kto porafi przyznać się wtedy do błędu i wycofać ze świateł fleszy. Bo tak naprawdę to telewizja zaszczepia w nas chore niekiedy ambicje dogonienia nieistniejącego świata i zapominamy o własnej wartości i własnych możliwościach, które możemy rozwijać, by pnąć się w górę. Gorąco polecam.